No właśnie - co z teatrem? Macie jakiś ulubiony teatr, sztukę?
Często wybieracie teatr zamiast kina?
Ja jestem ogromną fanką warszawskiego teatru muzycznego Roma. Byłam na trzech ich sztukach i każdą byłam zachwycona - "Koty", "Taniec Wampirów" i ostatnio "Upiór w operze". Wyjazd do Warszawy i kupno biletów kosztują mnie majątek, ale warto.
Ponadto oczywiście lubię mój miejscowy teatr im. Wilema Horzycy. I często w nim bywam, raz na miesiąc, na dwa miesiące... Ostatnio dane mi było zobaczyć gościnnie występujących aktorów w sztuce "Boeing, boeing", genialne! Bilety były strasznie drogie, a sztuki tylko dwie, ja załapałam się tylko dlatego, że akurat tego wieczoru pracowałam w teatrze (pracuję dla "Nowości" na różnego typu imprezach, zwykle koncertach) i kierowniczka przemyciła mnie i koleżankę na widownię
Jutro z kolei wybieram się z kumpelą na "Dziką kaczkę", strasznie ciekawa jestem tej sztuki.
No, ja się tu rozgadałam, więc teraz Wam daję dojść do głosu