Strona 5 z 5

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-25, 18:02
przez DwaWilki
A mnie cieszy Oskar dla 'Searching for Sugar Man' [pajac] Polecam ten film [ps_guy_ok]

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-25, 18:14
przez Spiaca
mnie cieszy dla Adele, bardzo lubie z nia biegac [lol]

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-25, 18:55
przez blanca
Gala bez jakichś większych sensacji. Niestety Oscara zgarnęła Lawrence, a miałam nadzieję, że może docenią Rivę... Lawrence mnie w Poradniku w ogóle nie przekonała do siebie/do bohaterki.
Właściwie tak wcześniej przez wielu wychwalany Lincoln, z tyloma nominacjami- tylko dwie statuetki i to za scenografię- tu myślę, że inne filmy bardziej zasłużyły na tę nagrodę.
Mimo tylu nagród Argo, myślałam że Akademia się wyłamie i będzie niespodzianka, ale nie- mnie się osobiście Argo podobał, ale czy aż na Oscara? [hmm] Ale Affleck się wyrabia i od grania w okropnych filmach typu Gigli zaczyna robić dobre filmy, kto wie czy kiedyś w przyszłości czegoś jeszcze nie wygra.

Co do samej ceremonii- za dużo śpiewania: musicale, Seth MacFarlane, piosenki z Bonda- mogli z czegoś zrezygnować. to nie nagrody Grammy. Samo prowadzenie MacFarlane'a nawet mi się podobało, chociaż nie przepadam za humorem z jego filmu Ted- ale sam Ted w czasie gali :p

Specjalny Oscar powinni dać Renee Zellweger, za to że udało jej się ustać na scenie [torba na głowie] Jak ją zobaczyłam, to mi prawie szczęka opadła :p I jeszcze jeden Oscar daję gadającym skarpetkom- muszę sobie zobaczyć ten film z Denzelem, bo podobno Denzel bardzo dobrze w nim zagrał.

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-25, 19:39
przez skalpel
Ceremonii nie oglądałem, a wyniki po prostu nudne. Nawet jak tak porównuję sobie do poprzednich lat, to w tym roku jakieś te filmy mocno przeciętne (poza "Miłością").

Można było spodziewać się Oscara dla "Operacji Argo", ale to jest film tylko dobry, o którym za rok czy dwa już nikt nie będzie pamiętał. Ostatnio tak bardzo nijaki "film roku", to był chyba w 99, gdy wygrał "Zakochany Szekspir"... Z pozostałych to nagroda dla Lawrence może nie jest jakąś wielką pomyłką, ale moim zdaniem zarówno Riva, Watts jak i Chastian w swoich filmach zaprezentowały się ciekawiej. No i nagroda za reżyserię dla Anga Lee to mała niespodzianka.

"Lincoln" moim zdaniem dostał to na co zasługiwał i jakaś większa liczba nagród byłaby nieporozumieniem. Szkoda, że znowu film nieanglojęzyczny zostaje kompletnie pominięty w innych kategoriach, bo zarówno "Miłość" jak i zeszłoroczne "Rozstanie" to arcydzieła.

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-26, 21:01
przez Carrownica
Cieszę się z Oscara dla Anny Kareniny i Adele.
Szkoda, że Tim Burton nie wygrał za swoją bajkę.

Większości filmów, które były nominowane nie widziałam to przyznam bez bicia ;x

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-26, 21:06
przez justys
hehe ja chyba tylko Meridę oglądałam [lol]

Re: Oscary

PostNapisane: 2013-02-26, 21:45
przez blanca
Ja nie widziałam tylko Życia Pi i Bestii z południowych krain. Jako że oglądam co roku Oscary, to bezsensu byłoby to robić, jeśli nie widziałabym tych nominowanych filmów :p