Zainspirowany sytuacją Zbyszka opisaną i dyskutowaną tu:
http://postcrossing.com.pl/co-dzis-przy ... .htm#65597
postanowiłem założyć temat.
Czy sytuacja gdy ktoś wysyła same wycięte fragmenty opakowań po mleku/reklamówki wątpliwej urody itp. może nas zwolnić od lub być okolicznością łagodzącą do:
a) niezarejestrowania pocztówki w przypadku otrzymania od takiej osoby? Bo w końcu nie każdy kartonik to pocztówka.
b) niewysłania pocztówki w przypadku wylosowania takiej osoby? Bo ten ktoś pocztówek, to w zasadzie nie wysyła.
Sam nigdy nie byłem w takiej sytuacji, chciałbym poznać Wasze zdanie.
W przypadku znikomego zainteresowania proszę o usunięcie tematu.