Czy pamiętasz swoją pierwszą w życiu pocztówkę, od której się wszystko zaczęło? Może to pocztówka z dzieciństwa, może postcrossingowa, może otrzymana od znajomych. Pocztówka, która sprawiła, że zacząłeś/zaczęłaś myśleć, że... tak. od teraz zbieram te cudeńka.
Moja pierwsza w ogóle, to była kartka z Iraqu. A pierwsza w postcrossingowej karierze z Islandii z Aurorą Borealis...
Jakie są Wasze wspomnienia pierwszopocztówkowe?