Delillah, już mnie nic nie zdziwi, po tym jak znalazłam ostatnio loteriankę od Aty przyczepioną do klamki od drzwi gumką recepturką - mieszkam na 2 piętrze, a skrzynki pocztowe są na parterze na wprost drzwi wejściowych do budynku...
A jeszcze dodam, że tego dnia byłam w domu (calutki dzień) i nawet nie zapukał.