juz w domu...a kartki od Delillah,kolekcja i cover(a) juz czekaly w skrzynce na moj powrot pieknie wam dziekuje za "szwajcarskie zabezpieczenie kopery" rowniez i uroczy dodatek "troche lata" od kolekcji.
moje kartki polecialy w swiat 28 sierpnia,troche zwlekalam z wyslaniem ale chodzilo a to aby kazdy dostal to o co prosil. kilka razy bylam na poczcie,niestety nikt mi nie znalaz znaczkow z ptaszkami i motylami za to "wyczailam" najnowsza serie z Heineken St Maarten Regatta 2017 i te zakupilam. cover znalazlam 3 kartki ktore mi pokazales wiec wybralam te,ktora mi sie najbardziej podobala lena z kolei kartke,ktora chcialas Ty nie znalazlam,choc kilka razy przejechalam cala wyspe (co nie bylo jakims wielkim wyczynem ) wyslalam w podobnym stylu. najtrudniej mialam z Delillah i kolekcja jakakowiek kartka,wiec wybralam te ktore podobaly sie mnie Magda nie widzialam widokowek wiekszych niz standartowe,byly panoramiczne ale tez nic rewelacyjnego. w ramach sprawdzania jak dziala poczta wyslalam tez do siebie a tak ogolnie to troche widokowkami jestem rozczarowana,nie znalazlam nic takiego na woww,ohhh lub musze to miec.
Ci, ktorzy oczekuja na kartke z Saint Martin...nie ukrywam ze troche sie stresuje ta sytuacja,kartki tak dlugo gdzies sie blakaja.
jak wiadomo w tamtym rejonie przetoczyly sie 2 wielke huragany,co prawda ja wyslalam kartki tak ok tygodnia przed,opuscilam wyspe 5 dni przed huraganem wszystko bylo spokojnie,zadnej paniki,wiec logicznie rzecz biorac wszystko powinno byc juz wyalane przed. do tego troche kartek polecialo przez poczte holenderska a kilka przez francuska
dzis cos w sprawie kartek sie ruszylo...mala,dobra wiadomosc bylam rowniez na wyspie Anguilla i stamtad wyslalam sobie karteczke to bylo ok 2 tygodnie przed huraganem (czyli tak ok 23 sierpnia) i ta kartka doszla do mnie dzisiaj. co jeszcze dziwniejsze na stemplu jest data wyslani - Anguilla pazdziernik 10 (lub 19) 2017- zupelnie nie wiem jak to wytlumaczyc.
mam nadzieje,ze teraz czas na Saint Martin i te tez niebawem pojawia sie w naszych skrzynkach.
Przed chwila dostalam wiadomosc z Niemiec i Szwecji ze doszly kartki z St Martin i od rzazu ta radosna nowina sie z Wami dziele Ja jestem poza domem wiec nie wiem czy moja wyslana do siebie juz na mnie czeka Mysle ( mam nadzieje i trzymam kciuki) ze reszta kartek dojdzie w najblizszych dniach
Gosiu, nie wiem z kim tam masz konszachty na dostarczanie pocztówek nawet po przejściu dwóch huraganów, ale powiem Ci tylko jedno: trzymaj się tego kontrahenta tak długo, ile się tylko da!! A moje cudo wygląda tak:
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za przepiękną wymianę!!
ciesze sie,ze kartki do Was szczesliwie dotarly (co prawda nie mam wiadomosci od Lena ale wychodze z zalozenia ze kartke doszla)
jedyne logiczne wytlumaczenie na tak dluga dostawe jest ze kartki nie opuscily wyspy przed huragamani,przechowane w jakims bunkrze i poslane dopiero gdy poczta zaczela ponowna dzialalnosc moja karteczka z przekupka z merkato tez do mnie doszla,codziennie "pania" widzialam i milo mi sie zrobilo widzac ja ponownie
Krzychu,konszachty mam niebianskie, ze skrzydlatymi opiekumani,nigdy nie zawodza nawet w takich sprawach jak dostarczenie karteczek po przejsciu huraganu
Chciałam napisać, że kartkę wyciągnęłam dziś ze skrzynki, przenosząc pudła. Bardzo dziękuję, jako że nie śledziłam nic przez ostatnie miesiące, to czy moje do ciebie dotarły ?