Ata_ napisał(a):Mój 18 letni Demon od 4 tygodni uskutecznia wizyty o weta. Mojego ulubionego znienawidził doszczętnie.
Kot ma piasek w nerkach, co przy okazji jego wydalania podrażnia pęcherz - w efekcie krwiomocz i zapalenie.
Łyka kot antybiotyk (z każdą tabletką coraz trudniej go podać) i dostaje co dwa dni kroplówki. Jutro muszę podać sama w domu - pierwszy raz w życiu, więc jestem z lekka przestraszona. Wolę jednak nauczyć się i robić je w domu, bo w Demona w lecznicy wstępują demony i praktycznie robi się nieobsługiwalny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości