Już mam zeszyt. :) od razu się przyznam bez bicia, że poślę go prawdopodobne pod koniec tego tygodnia, przepraszam! Wtedy znajdę czas, bo jestem zarobiony. Ale za to wpis będzie solidny! Codziennie po trochu.
Z powodu nawału życia, poprawki i lutego, zeszyt trochę u mnie poleży (nie chce sie wpisywac na odwal, a moj wpis, jak zobaczysz, to nie bedzie 1 strona) Ale na pewno w przeciagu 2 tyg puszcze go dalej.