Nigdy bym się nie odważył tłumaczyć poezję Rilkego, ale ta "chwała" to mi całkowicie "zgrzyta". "Herrlich" oznacza w niemieckim coś w najwyższym stopniu dobrego i pięknego, dlatego moja wersja jest taka: " I nie zapominajcie: życie jest czymś niedościgle wspaniałym".
ALBUMY || fav PC || wishlist Zanim wyślesz-sprawdź moje otrzymane i w drodze Zbieram kartki wypisane, ale wysłać możesz kilka w kopercie UWAGA nowy adres !! (już nie Rz-w) "Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko"A. Einstein
Witam Was serdecznie, nieczęsto piszę na forum, ale dzisiaj dostałam zagwozdkę i muszę się poradzić germanistów. Tekst ten jest dla mnie nie do rozszyfrowania, o ile pierwszą część jakoś rozbrajam swoją wieki nieużywaną podstawówkową wiedzą z języka niemieckiego, o tyle dalsza część jest dla mnie wielką zagadką. A przepuszczenie tego przez translator sprawy nie polepszyło. Proszę o pomoc, ciekawość mnie zżera, a nie wiem czy się na nadawcę obrazić czy mu podziękować
chodzi o łosie, masz na znaczku, jest na nim napisane, że u nich już wymarły, próbują je przesiedlać, podczas twoich spacerów z psami mogłabyś jakiegoś wypłoszyć przez Odrę (na ich stronę). Może dziadek napisać coś śmiesznego? z żoną czekają na ciepło i kwitnienie wiosenne. przez Google możesz zobaczyć u niego temperaturę. uhhh, u ciebie jest zimno.
to tak w skrócie, nie jestem pewna tego łosia tylko, bo pisze o dwóch, czy na kartce był łoś? wtedy by się zgadzało czego nie rozumiesz?
Na kartce też jest łoś, także zgadza się co do sumy dwóch łosi. Zastanawia mnie skąd wziął się dziadek, no i te spacery z psami, ale teraz chociaż z tym drugim wiem o co chodzi. Dzięki.
Sprawdziłaś, nie sprawdziłeś Nadawca pisze o sprawdzeniu wieku w profilu, a temperatury w googlu (a daty zapewne w kalendarzu), bo proszę w swoim profilu, aby pisząc do mnie napisać mi chociaż takie podstawowe wiadomości o sobie i miejscu, w którym się mieszka - imię, wiek, temperaturę i datę. Kartki jeszcze nie zarejestrowałam, bo zawsze piszę krótką wiadomość odnoszącą się do treści kartki przy jej rejestracji. Wolałam więc najpierw dopytać. Tak więc trudno mi domniemywać czy jest dziadkiem. Zresztą - ja pisząc do kogoś nie pytam, czy 'kobieta' coś ciekawego napisała, odnosząc się do siebie, więc uważam to pytanie za dziwne i szukam dziadka gdzie indziej.
to leci jakoś tak: Witaj Marcelino! Przepraszam, że piszę przy pomocy komputera ale potrzebuję go do tłumaczenia tej wiadomości. Za to znalazłem Ci dwa łosie. Znaczek pocztowy informuje, że łosie u nas całkowicie wyginęły. Teraz próbujemy je ponownie wprowadzić (reintrodukować) na teren Niemiec. Podczas swoich spacerów z psami może mogłabyś szu szu przepłoszyć jakiegoś łosia na niemiecką stronę Odry. Czy dziadek nie może czasem napisać sobie coś śmiesznego? Moja żona i ja czekamy już na ciepłe dni i wiosenne kwiaty. Na moim profilu jest zaznaczony mój wiek, a dzięki google możesz sprawdzić aktualną temperaturę w mojej okolicy. Uuuu, u Ciebie jest naprawdę zimno! Serdeczne pozdrowienia od...
To tak w przybliżeniu, bo ja też uważam, że z tłumaczeniami jest jak z kobietami: albo piękne i niewierne, albo..wierne i brzydkie
niestety wiadomości nie mam. ale było, że mu się kartka podoba i że mieszka w Zgorzelcu i czy tam kiedyś byłam/ czy znam to miasto. Coś takiego. A to było jako następne zdanie, oddzielne (bo był odstęp ze dwa akapity). wiem, że vllt to vielleicht.