W nasz prezent gnomy wczepiły się pazurami podkradając zarówno paczuchę jak i awizo, ale dzisiaj po zażartym boju udało się przesyłkę odebrać!
Bardzo dziękuję Mikołajowi Annani za pudełko pełne niespodzianek. Zimowy kubek idealny do miętowej herbatki (właśnie się zaparzyła), mikołajowy pojemniczek, w którym będę mogła pochować poniewierające się wszędzie znaczki, świeczki dla dodania atmosfery i kuchenną, reniferową łapkę, która na pewno przyda się w starciu z gorącem!
A do tego jeszcze uroczy, handmade'owy karnecik.
Zamierzam żyć wiecznie. Jak na razie idzie mi całkiem nieźle. Kartki ze znaczkami lub w kopercie, proszę nie przejmować się możliwością dubla. Poproszę o wysyłkę na adres domowy. :)
Super kochani, że tak cudownie poszło w tym roku! Piękne prezenty! Moją paczkę pocztowe gnomy rozwoziły i rozwoziły i trzymały u siebie xD Ale jest już w Środzie Śląskiej a stamtąd listonoszowe mam nadzieję elfy a nie gnomy powinny ją jutro przywieźć:)
Do mnie jak widać też dotarł Mikołaj! Bardzo dziękuję Lili za śliczny kubek, podkładki notesik, naklejki, dumle wszyscy się ucieszyli z dumli! :D (swoją drogą Zuzia mi od razu zabrała łapki :P) Wszystko przecudne!
Ps. Bardzo się cieszę, że tegoroczny sekretny tak cudnie się udał! Jesteście najlepsze! Do zobaczenia za rok!!!